Tylko to może nas wyróżnić

Kilka tygodni temu, rozpocząłem na nowo wędrówkę ścieżką już mi znaną. Chociaż wiele razy przemierzałem szlak historii starotestamentowych, muszę po raz kolejny przyznać, że odkrywam nowe miejsca i krajobrazy, których wcześniej nie zauważałem. Tym razem w jakiś szczególny sposób obserwuję życie Mojżesza, a szczególnie jego przyjaźń z Bogiem. Nie przestaję odnosić wrażenia, iż w szczególny sposób, Mojżeszowi zależało na Bożej łasce i przychylności. Mojżesz bardzo wiele poświęcił dla Boga, dla wypełnienia Jego suwerennej woli. Wspomnę tylko opuszczenie Egiptu, życie na pustyni wśród owiec oraz rozłąka z żoną i dziećmi. Mojżesza, wręcz pochłonęła troska o Boży naród, gorliwość o Bożą obecność pośród ludu.

W naszym życiu zależy nam na wielu sprawach. Są takie, do których przykładamy mniejszą uwagę i takie, które stawiamy jako priorytetowe. Każdy z nas angażuje się w jakieś relacje, jakieś zadania. Inwestujemy mniej lub bardziej, w zależności od wagi i potrzeby. Tak to już jest, że im bardziej nam na czymś zależy, tym większą potrafimy zapłacić cenę aby to „coś” osiągnąć. Jak często wyruszam w drogę by osiągnąć jakiś cel, nie pytając Boga o zdanie? Czy w ogóle zależy mi na tym, aby odróżniać się od innych z powodu obecności Bożej w moim życiu? Czy człowiek nie odróżniający się od innych świętością, pobożnością, pokorą i miłością może nazywać się naśladowcą Chrystusa?

W 2 Mojż 33,15-16, czytamy: ” Mojżesz na to: Jeśli Twoje oblicze nie miałoby iść z nami, to nie każ nam stąd wyruszać. Bo po czym miałbym poznać, że znalazłem łaskę w Twoich oczach — ja i Twój lud — jak nie po tym, że Ty pójdziesz z nami? Tylko to nas może wyróżnić — mnie i Twój lud — spośród wszystkich ludów na ziemi.”
Mojżesz miał świadomość, że jedyną rzeczą, która nada narodowi tożsamość, która wyróżni ich spośród innych ludów jest „TY PÓJDZIESZ Z NAMI”, a więc Jego obecność. Och, ten Boży Mąż widzi szansę dla siebie i narodu, tylko i wyłącznie w połączeniu się z Bogiem. Modlę się o takiego duch, o takie serce, które ponad wszystko pragnąć będzie Bożej bliskości. Nie wyobrażam sobie życia klasyfikującego sprawy, na te co do których Bóg nie ma nic do powiedzenia oraz te, którymi ewentualnie może się zająć.

Co oznacza Boża obecność? To jest szczególne wyróżnienie! Boża obecność oznacza, że „JAM JEST” wyprowadza mnie z wszelkiej niewoli, zajmuje się mną, ustanawia prawo, wg którego żyję, wychowuje mnie i uczy szacunku, karmi mnie, ubiera, walczy za mnie i chroni. On oczekuje posłuszeństwa i pełnego oddania.
Życzyłbym sobie, abyś droga siostro i bracie, w czasie tych kolejnych Świąt Wielkanocnych, zastanowił się nad Bożą obecnością w swoim życiu. Na ile pragniesz i pozwalasz aby On, Pan, który uczynił niebo i ziemię był obecny w każdej sprawie i decyzji, czy respektujesz Jego prawo wzg. twojego życia? Czy Jego obecność wyróżnia cię od innych?

Z całego serca błogosławię Ciebie i Twój dom.
Pastor Arek Duchniak